Po przedostatnim odcinku "Krolestwa" doszłam do wniosku, że Davison jest chyba najlepszym aktorem świata! Cudownie zagrał obłęd! Mniam. "Steg jest wielki, Steg zawsze wygrywa!" Ha!
Ja natomiast oglądałam cały "Szpital Królestwo" i uważam, że rola Davisona jest wspaniała. Najlepsza w całym serialu. Stegman rządzi!!!