Tak jak napisałem powyżej. Film od początku tryma w napięciu szybko pozwalając widzowi na utożsamienie się z jednym z bohaterów. Gdy już zdążymy wyrobić sobie własne spojrzenie na fabułę nas punkt widzenia zmienia się diametralnie i znó siedzimy przykuci do fotela. Film nieco przygnębiający, troszkę "gadany", ale bez zbędnych dłużyzn pada w nim co najwyżej kilkanaście strzałów. Tak naprawdę to do końca nie wiadomo kto jest tym "złym".warto doczekać do napisów końcowcyh