Film dobry. Ciekawy. 7/10. Jedyne o co można mieć żal to, o to że brak jest w tym filmie momentów wysokiego napięcia jak na thriller, kryminał. Film jest nie o szpiegowaniu, tylko o walce wewnętrznej głównego bohatera, Erica O'Neill'a (Ryan Phillippe). Musi on wybrać albo praca albo żona. Mimo to przyjemnie się ten film oglądało.